13 maja 2022 r. roku uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunkami udali się na jednodniową wycieczkę do Warszawy.
Zwiedzanie Warszawy rozpoczęliśmy od ,, Niewidzialnej Wystawy”. Na miejscu czekała na nas Pani przewodnik. To wyjątkowe muzeum dało nam możliwość przeżycia godzinnego życia tak, jak robią to niewidomi, ucząc nas doceniania tego, co mamy i empatii dla tych, którzy tego nie mają. Wystawa zrobiła na nas kolosalne wrażenie. Wyszliśmy z niej pełni przemyśleń i emocji, które pozostały w nas na długo.
Następnym celem wycieczki była wizyta na Starym Mieście, gdzie znajduje się Kolumna Zygmunta III Wazy. Od razu pomaszerowaliśmy pod Zamek Królewski. Podziwialiśmy piękno budynku, który został zbudowany w stylu barokowo - klasycystycznym. Weszliśmy zwiedzić zamek w środku. Od razu zauważyliśmy piękny, bogaty wystrój jaki panował w komnatach zamkowych. Bardzo nam się podobało. Mieliśmy okazję zobaczyć na placu Starego Miasta pomnik Warszawskiej Syrenki.
Kolejnym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Centrum Nauki Kopernik. Jest to interaktywna wystawa, na której znajduje się około 340 eksponatów w sześciu galeriach tematycznych. Są tam stanowiska doświadczalne i narzędzia pozwalające na samodzielne poszerzanie wiedzy i wyjaśnianie wielu zjawisk. Zwiedzając przez 3 godziny obiekt w grupach, mogliśmy nie tylko oglądać, ale również przeprowadzać eksperymenty na poszczególnych stanowiskach. Dzięki temu dotychczas skomplikowane dla nas prawa przyrody stały się bardziej zrozumiałe i jasne. Przekonaliśmy się, że nauka to wciągająca i fascynująca przygoda. Czas w tym niesamowitym miejscu minął nam nieubłaganie.
Ostatnim miejscem wycieczki, które odwiedziliśmy to zwiedzanie Łazienek Królewskich.
Pani przewodnik opowiedziała nam ciekawą historię Pałacu. Na Wyspie wszyscy słuchaliśmy ją z zainteresowaniem. Dowiedzieliśmy się, że w średniowieczu w miejscu Łazienek znajdował się zwierzyniec służący jako miejsce polowań książąt mazowieckich.
Uważamy, że wycieczka była bardzo udana. Zobaczyliśmy wiele interesujących miejsc. Panowała miła atmosfera. Zrobiliśmy sporo pamiątkowych zdjęć. Pomimo zmęczenia oraz oszołomienia natłokiem wrażeń byliśmy zadowoleni. Mamy nadzieję, iż ponownie odwiedzimy to wspaniałe miasto. Niestety, wszystko co fajne, szybko się kończy. W późnych godzinach wieczornych zmęczeni, ale bardzo zadowoleni dotarliśmy do Bartoszyc.